Nigeria, kraj nieskończonych możliwości.
Nigeria, jeden z najludniejszych krajów afrykańskich z populacją na poziomie 180 mln (w 2050 roku przewiduje się wzrost populacji do 400 mln) stanowi łakomy kąsek dla różnego biznesu.
Nigeria nie umknęła również producentom i dystrybutorom rozrywkowych treści. Sony Entertainment, które podpisało umowy z trzema firmami telekomunikacyjnymi – MTN, Airtel oraz Etisalat na dostawę kontentu muzycznego poprzez serwisy streamingowe otworzyło również w lutym 2016 roku lokalne biuro w stolicy Logos.
Streamingowemu biznesowi sprzyja dobra koniunktura oraz coraz szerszy i tańszy dostęp do internetu. Obecnie w sieci MTN z serwisu muzycznego MTN Music Plus korzysta 3,5 mln abonentów, jednak pole do penetracji jest dużo większe, ponieważ sieć obsługuje na co dzień 60 mln abonentów. Koszt miesięczny korzystania z serwisów muzycznych w sieci MTN zaczyna się od 50 nairas (0,16$) do 800 nairas.
Raport PwC z 2015 roku wyliczał, iż rynek muzyki w streamingu wart był w Nigerii 56 mln $ z tendencją wzrostową do 88 mln $ w roku 2018. Natomiast cały nigeryjski rynek rozrywki oraz branży mediowej urośnie w 2019 roku do niebagatelnej wartości 8,1 mld dolarów.
Z wielkich graczy muzycznej oferty streamingowej w Nigerii swoje serwisy udostępnia Apple Music oraz Deezer, brakuje tam największego gracza Spotify. Jest to zapewne okazja m.in. dla Sony, aby zdobyć dużą część rynku w kooperacji z lokalnymi telekomami.
Nigeria odzyskała niepodległość (od Wielkiej Brytanii) w 1960 roku, jednak do dzisiaj urzędowym językiem pozostaje angielski. To zawsze ułatwia międzynarodowe biznesy.