Muzyka vs. Netflix
Serwisy streamingowe oferujące kontent muzyczny osiągnęły na koniec grudnia liczbę 100,4 mln subskrybentów. Rok 2016 był świadkiem kolejnych rekordów, wytwórnie muzyczne osiągnęły 10% wzrost przychodów, które de facto napędzane były przez wielki wzrost subskrypcji serwisów muzycznych, który wyniósł 52%.
Pomimo podejmowania wielu prób przez serwisy celem zdobycia coraz większej ilości klientów, prym ciągle widzie Spotify z liczbą 43 mln subskrypcji, za nim podąża Apple Music z 20,9 mln użytkowników, Deezer z 6,9 mln , Nepstar 4,5 mln oraz Tidal z 1 mln użytkowników.
Udział Spotify w rynku streamingu muzyki wynosił na koniec 2016 r. 42 % (wg MIDIA).
Na drugim biegunie wideo na żądanie, gdzie na topie pozostaje Netflix ze swoimi 81 mln subskrybentów na całym świecie.
Porównywanie użytkowników serwisów muzycznych oraz wideo nie ma logicznego uzasadnienia, jednak liczby odzwierciedlające przyrost w tych kategoriach wskazują ogólne potrzeby konsumenta, tym bardziej porównywanie przyrostu we wszystkich serwisach muzycznych w stosunku do samego Netflixa.
W ubiegłym roku przyrost subskrybentów wszystkich serwisów muzycznych był dwa razy większy niż samego Netflixa, 48% w stosunku do 24% na Netflixie.
Można by rzec że muzyka górą, jednak sam Netflix osiągnął połowę tego co wszystkie serwisy muzyczne.