Italo Disco. Kicz czy niezrozumiały fenomen
Kicz, czy niezrozumiały geniusz? Włoskie disco lat 80. to historia światowego sukcesu, który wyrósł pod ogniem ostrzejszej niż kiedykolwiek krytyki, przyzwyczajonej przez poprzednie dekady do autorskiej i politycznie zaangażowanej muzyki.
„Wszystko, co trzeba, to dwie nuty, syntezator i gotowe”: tak kiedyś ludzie odtwarzali to, co 40 lat później niektórzy uznaliby za sprytny modus operandi wynalazku ikony nagrywania.
Jak Sabrina Salerno czy duet Righeira podbili branżę i parkiety takimi hitami jak „Boys” czy „Let’s go to the beach”? Odpowiedź w tym dokumencie.
Arte/Zdjęcie główne: Arte